Po drodze sporo się działo, ale brzydkich słów na piśmie nie lubię używać, więc nie pisałam, bo na bieżąco byłyby same brzydkie. Albo prawie. A jak nie napisałam wcześniej, to teraz już chyba odpuszczę. Zainteresowanym objaśnię osobiście.
Napiszę za to, że prawie kupiłam Freelandera. Prawie robi niestety wielką różnicę, bo Landek okazał się mieć zawieszenie wyj... przepraszam. Zniszczone. Bardzo. Szkoda, bo się napaliłam już. Szukam dalej, chociaż z mętlikiem w głowie sporym. Jak już kupię, na pewno się dowiecie:)
W kuchni remont od tygodnia. W stronę Brittabelli: nie warto sprzątać, bo zaraz i tak jest brudno. Lepiej sobie usiąść i poczekać, aż ochota na sprzątanie przejdzie.
Napiszę za to, że prawie kupiłam Freelandera. Prawie robi niestety wielką różnicę, bo Landek okazał się mieć zawieszenie wyj... przepraszam. Zniszczone. Bardzo. Szkoda, bo się napaliłam już. Szukam dalej, chociaż z mętlikiem w głowie sporym. Jak już kupię, na pewno się dowiecie:)
W kuchni remont od tygodnia. W stronę Brittabelli: nie warto sprzątać, bo zaraz i tak jest brudno. Lepiej sobie usiąść i poczekać, aż ochota na sprzątanie przejdzie.
4 komentarze:
Zaczęłam sprzątać i z sił opadłam, więc nie wypucowałam wszystkiego i na amen :)
Chwała autorowi poniższej piosenki: http://pl.youtube.com/watch?v=Le4yHWdvP2A
:) :)
Oh yeah!
Ostatni akapit notki to święte słowa i piękny morał!
Prześlij komentarz