Po świętach miałam pewne wątpliwości czy moja pracowa lodówka nie odmówiła przypadkiem posłuszeństwa, bo nie było jej w ogóle słychać i jakoś dziwnie w środku ciepło było. Dlatego podkręciłam lodówkowe pokrętło na maksa. I co? I właśnie rozmrażam mleko do kawy...
Na weselu.
14 lat temu
1 komentarz:
Lody możesz robić i sprzedawać - do pensji dorobisz ;)
Prześlij komentarz