
Mimo wcześniejszego wrażenia, że Brittabella jest zupełnie normalną osobą, dochodzę z przykrością do wniosku, że musiała się jednak uderzyć za mocno w głowę w dzieciństwie. Do pracy chce wracać, cieszy się wręcz, że ferie się skończyły. Mogłaś mi trochę tych ferii oddać, jak Ci tak ciążyły, a nie marudzić, że do pracy chcesz. Ja tam nie chcę. Mogę mieć jeszcze wolny tydzień, albo i nawet dwa, nie pogardzę. Jeśli tylko płacą to poproszę.
5 komentarzy:
Myśmy się z Agulem razem uderzyły, bo ona się też cieszy! :P
Mi nie płacą, więc się ciesze :P A poza tym, nawet nie zauważyłem, że były ferie, więc przynajmniej teraz trochę odpocznę :P W autobusie w sensie :P
Rany, z kim ja pracuje...
Magda, ten na obrazku to ja? :D :D
Nieee, to na obrazku oddaje raczej ogólnego ducha i klimat w naszym zakładzie pracy...
Prześlij komentarz