Staram się wychodzić z założenia, że po to boli, że potem człowiek odczuwał radość z niebolenia, ale jakoś trudno mi samą siebie do tego przekonywać.
A jeśli mnie chcecie przywrócić do pionu, to najlepiej mówcie, jak to się bardzo boicie/nie umiecie/nie wiecie co i jak. Bo jakoś tak jestem skonstruowana, że jeśli ktoś koło mnie jest dzielny i mądry, to ja się właśnie mogę rozkleić i to zrobię. I na odwrót. Przekonałam się o tym po raz kolejny w piątek, kiedy w szpitalnym korytarzy dziewczyna obok mnie bała się strasznie, nigdy nie była w szpitalu i ręce jej się trzęsły. Szczęśliwie dla mnie, bo (mnie, że szczerze mówiąc do śmiechu mi nie było) zaraz zaczęłam jej tłumaczyć, ze to nic strasznego, nie ma się co bać itp itd. Nie wiem, czy jej poprawiłam tym nastrój, ale sobie na pewno trochę tak. Tak już mam.
A jeśli mnie chcecie przywrócić do pionu, to najlepiej mówcie, jak to się bardzo boicie/nie umiecie/nie wiecie co i jak. Bo jakoś tak jestem skonstruowana, że jeśli ktoś koło mnie jest dzielny i mądry, to ja się właśnie mogę rozkleić i to zrobię. I na odwrót. Przekonałam się o tym po raz kolejny w piątek, kiedy w szpitalnym korytarzy dziewczyna obok mnie bała się strasznie, nigdy nie była w szpitalu i ręce jej się trzęsły. Szczęśliwie dla mnie, bo (mnie, że szczerze mówiąc do śmiechu mi nie było) zaraz zaczęłam jej tłumaczyć, ze to nic strasznego, nie ma się co bać itp itd. Nie wiem, czy jej poprawiłam tym nastrój, ale sobie na pewno trochę tak. Tak już mam.
2 komentarze:
W razie gdybyś miała ochotę się rozkleić, to ja służę.
A ja się mogę spytać jak się robi schabowe, cobyś się czuła pomocna i mądrzejsza. No chyba, że nie umiesz robić schabowych, to sorry... :)
Prześlij komentarz